Ośrodek Kultury i Rekreacji w Strykowie

WALENTYNKI TUŻ, TUŻ

Niebawem święto wszystkich kochających i kochanych, pamiętajmy o tym miłym święcie.

Święty Walenty czyli patron zakochanych żył w III w. i jak twierdzą historycy, był biskupem Terni pod Rzymem. Zginął śmiercią męczeńską w czasach prześladowania chrześcijan. Przed śmiercią mężczyzna asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji. Św. Walenty jest jednak postacią bardzo zagadkową, ponieważ wiadomości o nim są dość skąpe i niejednoznaczne.

Jedna z legend mówi, że święty żył za panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego, który zabronił młodym mężczyznom w wieku od 18 do 37 lat wchodzić w związki małżeńskie, aby ci chętniej uczestniczyli w wojnach. Patron zakochanych jednak sprzeciwił mu się i udzielał zakochanym ślubów w tajemnicy. Według legendy, sekret św. Walentego wyszedł na jaw, w wyniku czego został pojmany i stracony.

Podanie mówi, że Walenty w więzieniu zakochał się w niewidomej adoptowanej córce swojego strażnika Asteriusa. Dziewczyna, pod wpływem siły tej miłości, miała odzyskać wzrok. Historia ich miłości jednak nie jest długa. Walenty, w przeddzień swojej egzekucji, miał napisać list do ukochanej, podpisując go znaną dzisiaj frazą: "Od Twojego Walentego". (fragment tekstu z wp.pl Daniel Bochen)